Ten ... chłopiec? Ma 12 lat? Ej no, oglądam właśnie ten film na youtubie, jestem w momencie, gdy oddają tego chłopca i po prostu on wygląda na jakieś 30 prawiczkowe, a ie 12! Może ktoś się pomylił albo nie jestem "na czasie" i nie wiem, że w dzisiejszych czasach tak szybko się dojrzewa?...
Aktor musiał być starszy. Minimum 16 lat, żeby nie było posądzenia o zmuszanie 12-latka do grania scen o jakimś tam zabarwieniu erotycznym, czy coś, jak te gdy leżą razem w łóżku półnadzy ;) Nie chodzi w tym filmie jednak o wygląd, bo to nie jest najważniejsze.
No jasne, ze nie chodzi o wygląd. Ale trochę klimatu można by stworzyć poprzez dobranie odpowiedniego aktora. Przykąłdowo takiego jak w książce, gdy film jest na jej podstawie. Chodzi mi o ogóły, o wszystkie filmy. Bo czasem to nie przeszkadza.
w książce jest napisane że ma 12 lat ale z charakteru i z wyglądu wydaje się o wiele starszy. więc w filmie pewnie też o to chodzi ;)
a książki nie czytałam... to prawda. ale chyba przeczytam, bo tak bardoz film się podobał. tylko, że w opisie filmu napisane jest 12 i... no cóż. nie wygląda na tyle...
Mi również to trochę przeszkadzało. W wielu filmach nastolatków grają kilka lub nawet kilkanaście lat starsi aktorzy, a jednak udaje się zachować pozory. Tutaj się nie udało.
Nie czytałam książki, (ani nawet porządnego opisu, bo żaden z umieszczonych tutaj nie jest moim zdaniem szczególnie trafny) i nie miałam pojęcia, ile on ma tam mieć lat. Cały czas byłam w wielkim szoku, że traktują go jak dziecko, mówią non stop o tej szkole-myślałam, że może to jakaś kolejna paranoja jego matki, bo synek wygląda na 20. I w sumie pod koniec filmu dopiero się dowiedziałam, że ma 14, a na początku nawet 12... Zepsuło mi to strasznie ten film, jak oni mogli dać do tej roli aktora wyglądającego na 8 lat więcej niż bohater? Zwłaszcza, że wcale nie uważam, żeby grał rewelacyjnie...
I być może aktor musiał być starszy- ale nie wszyscy wyglądają na swój wiek, na pewno znalazłby się jakiś 16-latek wyglądający na 13 :P